Informacja Administratora

Na podstawie art. 13 ust. 1 i 2 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), Dz. U. UE. L. 2016.119.1 z dnia 4 maja 2016r., dalej RODO informuję:
1. dane Administratora i Inspektora Ochrony Danych znajdują się w linku „Ochrona danych osobowych”,
2. Pana/Pani dane osobowe w postaci adresu IP, są przetwarzane w celu udostępniania strony internetowej oraz wypełnienia obowiązków prawnych spoczywających na administratorze(art.6 ust.1 lit.c RODO),
3. jeżeli korzysta Pan/Pani z odnośnika na stronie będącego adresem e-mail placówki to zgadza się Pan/Pani na przetwarzanie danych w celu udzielenia odpowiedzi,
4. dane osobowe mogą być przekazywane organom państwowym, organom ochrony prawnej (Policja, Prokuratura, Sąd) lub organom samorządu terytorialnego w związku z prowadzonym postępowaniem,
5. Pana/Pani dane osobowe nie będą przekazywane do państwa trzeciego ani do organizacji międzynarodowej,
6. Pana/Pani dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie przez okres i w zakresie niezbędnym do realizacji celu przetwarzania,
7. przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania lub prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania,
8. ma Pan/Pani prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych,
9. podanie przez Pana/Panią danych osobowych jest fakultatywne (dobrowolne) w celu udostępnienia strony internetowej,
10. Pana/Pani dane osobowe nie będą podlegały zautomatyzowanym procesom podejmowania decyzji przez Administratora, w tym profilowaniu.
zamknij

Zero Waste

Zero Waste – podstawowe zasady jak śmiecić mniej

 

Zero waste – to styl życia, który zakłada maksymalne zmniejszenie „produkcji” odpadów. Nie jest to łatwe, ale przecież liczy się każdy, nawet najmniejszy, krok. Jeśli więc chcesz ograniczyć ilość śmieci w swoim życiu, ale nie wiesz, od czego zacząć – koniecznie przeczytaj ten tekst.

 

Zero Waste zakłada ograniczanie śmiecenia na wielu etapach – od zakupów, poprzez użytkowanie (czyli właściwe przechowywanie jedzenia, by zdążyć z konsumpcją zanim się zepsuje; pielęgnacja ubrań i konserwacja sprzętu, by służyły jak najdłużej) aż po zagospodarowywanie resztek (czyli kompostowanie odpadków kuchennych, przerabianie przedmiotów i dawanie im drugiego życia).

 

Kilka prostych porad na Zero Waste na co dzień.

Na zakupach

  • Nie bierz reklamówek.Foliowe reklamówki są naszą piętą Achillesową. W Europie zużywa się ich średnio 198 sztuk rocznie (Dania zeszła nawet do czterech sztuk), w Polsce – 466 sztuk. Jaka jest na to rada? Zawsze mam w torbie swoją własną siatkę materiałową, do której pakuję zakupy.
  • Zrezygnuj z foliówek. Cienkich woreczków, w których zwykle są ważone  owoce i warzywa, również można uniknąć. Pojedyncze sztuki ważę „na golasa”, a wydruk z ceną naklejam bezpośrednio na skórkę. Polecam! Jeśli jednak mówimy o wielu sztukach (albo o bakaliach), których pojedyncze ważenie mogłoby przyprawić o frustrację innych klientów w kolejce do wagi, to zachęcam do noszenia własnych woreczków materiałowych. Z własnym workiem możesz też odwiedzać piekarnię.
  • Sięgaj po produkty bez opakowań. To już wyższa szkoła jazdy, bo wymaga wcześniejszego zaplanowania zakupów i przytargania do sklepu swoich opakowań. Trzeba też pokonać własną barierę psychologiczną („Bo co sprzedawca powie, jeśli poproszę o spakowanie zakupów do moich pudełek?”). W wielu sklepach, także tych wielkopowierzchniowych, jest strefa bazarku, na którym sprzedawane są produkty na wagę – słodycze, bakalie, czasem też kasze i makaron. Zamiast pakować je do foliowego worka, możesz wykorzystać swoje pudełko.
  • Nie bierz potwierdzenia płatności. Gdy płacisz w sklepie kartą, kasjerzy pytają, czy wydrukować potwierdzenie. Odmawiaj, jeśli nie potrzebujesz. A najczęściej rzeczywiście takiej potrzeby nie ma – wydruk ląduje w koszu tuż po powrocie do domu. Pamiętaj też, że paragon nie jest jedynym dowodem zakupu – w świetle prawa jest nim również obecność świadka i wyciąg z konta (przy płatności kartą).

 

W łazience

  • Kupuj papier toaletowy luzem.Zwykle rulony są pakowane do folii po 4, 6 czy 8 sztuk. Jednak coraz więcej sklepów sprzedaje również pojedynczo. Dostępne one są luzem, jedynie w papierowej obwolucie.
  • Kosmetyki rób samodzielnie. Aby ograniczyć ilość śmieci opakowaniowych, możesz spróbować samodzielnie wykonać kosmetyki). Jeśli jednak tak jak ja obawiasz się, że coś źle wymieszasz i zjarasz sobie pół twarzy, to wypróbuj przepisy, które i ja stosuję na co dzień: peeling do twarzy, tonik, balsam do ciała czy maseczka do włosów są wykonane z produktów spożywczych, więc nie ma co do nich obaw.  Polecam też proste sole do kąpieli.  
  • Postaw na wielorazowe płatki do demakijażu.Tego się zwykle zużywa w koszmarnych ilościach. Alternatywą są wielorazowe płatki, które wytniesz z niepotrzebnego ręcznika, prześcieradła frotte albo flanelowej koszuli czy poszewki na poduszkę. Takie płatki możesz prać w pralce (najlepiej w worku na bieliznę albo w tiulowym woreczku) i używać wciąż i wciąż.
  • Zrezygnuj z artykułów higieny osobistej.Nie ze wszystkich, tylko tych jednorazowych. Podpaski i tampony z powodzeniem zastąpi kubeczek menstruacyjny .Z kolei popularne Pampersy możesz zastąpić wielorazowymi pieluchami .


W kuchni

  • Nie kupuj na zaś. Nie tylko z zużyciem foliówek jest u nas na bakier, ale również z marnowaniem żywności. Wyrzucamy do kosza tony jedzenia rocznie – najczęściej dlatego, że kupujemy za dużo i niewłaściwie przechowujemy w domu. Z mojego doświadczenia wynika, że najlepiej się sprawdzają przemyślane zakupy i zaplanowanie posiłków na parę dni wprzód – wiem wtedy dokładnie co muszę kupić, spisuję w domu listę i ruszam z nią do sklepu. To skutecznie hamuje zakupowe zapędy. Od jakiegoś czasu na mojej lodówce wisi też grafika-przypominajka, dzięki której zawsze wiem jak ulokować żywność w środku i tym samym prawidłowo ją przechować.
  • Wykorzystuj jedzenie do końca.Jeśli Ci coś zostało z obiadu – schowaj do lodówki i wykorzystaj w jutrzejszym posiłku. W moim domu hitem są recyklingowe pulpety ryżowe w sosie pomidorowym (do ugotowanego ryżu z poprzedniego dnia dodaję jaja, cebulę, marchewkę i mąkę, podsmażam na patelni i na koniec wlewam sos). Z resztek makaronu można przyrządzić zapiekankę. Z jaj (takich, co zostają w dużych ilościach po świętach) – pastę jajeczną. Pomysłów jest mnóstwo!
  • Z resztek rób użytek. Nawet resztki, które – na pozór – do niczego się już nie nadają, wciąż mogą posłużyć. Przykładem niech będzie moje ulubione pachnidło ze skórek cytrusów – cytryn lub pomarańczy. Ze skórki pomarańczy robię też zimą karmnik dla ptaków i wywieszam go za okno. Wymieszane z miodem, żelem pod prysznic lub mydłem w płynie kawowe fusy są doskonałym peelingiem. W domu przydadzą się również skorupki jajeczne, skórki banana, fusy herbaciane – i to na wiele sposobów!
  • Używaj kompostownika. Te odpadki spożywcze, których nie da się już w żaden sposób wykorzystać, mogą trafić do kompostu. Powstanie z nich biohumus, doskonale nawożący kwiatki i rośliny domowe. Niektóre kompostowniki są tak piękne (i wbrew powszechnej opinii, nie śmierdzące, o ile jest nad nimi właściwa opieka), że można je trzymać w domu .

W podróży

  • Nie drukuj biletu. Niezależnie od tego, czy podróżujesz samolotem, pociągiem czy Polskim Busem, elektroniczny bilet możesz pokazać na ekranie swojego telefonu. Podobnie jest z komunikacją miejską. Wiele polskich miast objęto aplikacją MoBilet, która z powodzeniem zastępuje biletomaty, parkomaty i okienko kasowe na dworcu.
  • Miej przy sobie bidon. Unikniesz dzięki temu kupowania wody w plastikowej butelce. W Polsce woda z kranu jest najczęściej zdatna do picia, więc bidon możesz uzupełnić wszędzie, gdzie jest dostęp do umywalki. Zimą zabieram też ze sobą termos – w ten sposób nie kupuję w kawiarniach herbaty w papierowym kubku.
  • Na piknik zabieraj koszyk. Poza tym, że nie zużyjesz reklamówek, to jeszcze zadośćuczynisz swojemu poczuciu estetyki – żywność w koszyku bowiem wygląda zdecydowanie lepiej niż w foliowym worku. Wilgotne produkty zapakuj do wielorazowych pojemników, które po imprezie zabierzesz do domu. A zamiast folii spożywczej użyj nasączonych woskiem chusteczek.

 

Fragment artykułu  Julii Wizowskiej

Zero Waste – podstawowe zasady jak śmiecić mniej – nanowosmieci.pl